Ministerstwo Sprawiedliwości skierowało do konsultacji i uzgodnień projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który wprowadza wysokie kary za wyłudzenia VAT – w tym za fałszowanie faktur.

„Kara ma odstraszać, taki jest jej sens. Nie przewidujemy zatem jej łagodzenia” – powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, pytany, czy MS pod wpływem konsultacji, może złagodzić propozycję wprowadzenia do Kodeksu karnego 25 lat więzienia za wyłudzenia VAT na wielką skalę.

Według wiceministra „cały proces legislacyjny powinien się zakończyć w październiku, więc realnie pod koniec tego roku nowe przepisy powinny zacząć obowiązywać”.

Ministerstwo chce wprowadzić do Kodeksu karnego przepis, zgodnie z którym, kto podrabia lub przerabia fakturę w zakresie wysokości należności publiczno-prawnych, albo używa takiej faktury jako autentycznej, będzie podlegał karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Z kolei nowy przepis wprowadzi przestępstwo materialnego fałszowania faktur w stosunku do towarów lub usług powyżej 200 tys. zł. Karze od 6 miesięcy do 8 lat będzie podlegał ten, kto umyślnie wystawia fakturę co najmniej takiej wartości, podając w niej nieprawdę co do istotnych okoliczności. Byt przestępstwa jest więc niezależny od uszczuplenia skarbowego, co powoduje, że nie będzie konieczności korzystania w śledztwie z wyników postępowania podatkowego.

Zaproponowano także wprowadzenie dwóch postaci kwalifikowanych czynów, w stosunku do których odpowiedzialność będzie na poziomie zbrodni. Pierwsza z nich dotyczy wystawiania faktur na kwotę powyżej 1 mln zł lub uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu. Inna propozycja dotyczy wprowadzenia nowego progu wartości faktur – pięciokrotności mienia wielkiej wartości (tj. 5 mln zł) – dla takich sprawców przewiduje się karę od 5 lat do 15 oraz karę 25 lat pozbawienia wolności.

Źródło: PAP